Długo przeze mnie wyczekiwany sezon owocowy rozkręcił się już na dobre. Skuszona zapachem świeżych malin, jagód i borówek postanowiłam wrócić do podstaw i opowiedzieć wam dzisiaj o prostych sposobach na mycie owoców i warzyw. Pozbycie się zanieczyszczeń, szkodliwych bakterii, a przede wszystkim pestycydów ze skórki jest konieczne przed jedzeniem. W przeciwnym razie narażamy nasze zdrowie na szwank.
Zastanawiacie się, dlaczego dokładne mycie owoców i warzyw jest takie ważne? Sięgając pamięcią do lat szczenięcych, zerwane z drzewa na działce jabłko wystarczyło opłukać pod bieżącą wodą. Z biegiem lat środowisko się zmieniło, zmienił się też sposób uprawy owoców i warzyw. Dlatego dziś potrzebne są bardziej inwazyjne zabiegi, które pozwolą nam w jak największym stopniu oczyścić skórkę przed zjedzeniem.

Kilka zajawek na ten temat pojawiło się już w moim poprzednim wpisie dotyczącym soku z selera naciowego. Tam zamieściłam dokładną instrukcję jednej z najprostszych metod, więc pozwólcie, że teraz pokaże wam inne alternatywy, a dla chętnych link podrzucam tutaj ->-> Boom na sok z selera. Dlaczego warto go pić?
Od czego zacząć mycie owoców i warzyw?
Przechodząc do meritum pierwszym etapem, który jest dokładnie taki sam dla każdego ze sposobów, jest dokładne umycie rąk. Nawet woda z mydłem wystarczy, żeby pozbyć się bytujących na skórze bakterii i uniknąć tym samym przeniesienia ich na myte warzywa lub owoce.
Następny etap to zawsze wstępne mycie, czyli po prostu mycie owoców i warzyw pod bieżącą wodą. W ten sposób zmyjemy kurz i brud, który osadził się na skórce podczas wzrostu, zbiorów i transportu z pola na stragan.

Opłukane smakołyki wkładamy do miski i na minutę zalewamy czystą wodą. Po odsączeniu wszystko jest gotowe do kolejnego etapu, jakim z reguły jest zmycie bakterii, w tym niebezpiecznej e coli, listerii i salmonelli.
Jak myć owoce z bakterii?
Skutecznym narzędziem w walce z bakteriami w świeżej żywności jest rozsławiony ocet jabłkowy (opcjonalnie można użyć też octu winnego). Najkorzystniej jest używać produktu ekologicznego z certyfikatem potwierdzającym jego pochodzenie. Dla tych, którzy sądzą, że taki ocet jest drogi, podrzucam dane – za litrową butelkę zapłacimy średnio 5 do 6 złotych.

Chcąc dokładnie usunąć bakterie, należy przygotować roztwór wody z octem w proporcji 1 litr wody do pół szklanki octu. Ważne jest, aby ilość mikstury była odpowiednia. Dla skutecznego mycia powinna ona przykryć ułożone na dnie miski owoce. Moczenie warzyw w wodzie z octem powinno trwać 2-3 minuty. Po jej zakończeniu można przejść do kolejnego etapu, jakim jest pozbycie się szkodliwych pestycydów.
Jak myć owoce z pestycydów?
Z powszechnie stosowanymi pestycydami dobrze radzi sobie soda oczyszczona. Jej właściwości oczyszczające i odświeżające są naszym sprzymierzeńcem w walce ze stosowaną w rolnictwie chemią. Kąpiel z sodą pomoże nam również zmyć ze skórki woski i oleje, którymi pokryte są np. jabłka, melony, czy pojawiające się już nektarynki.

Aby pozbyć się tego wszystkiego, przygotuj alkaliczny roztwór wody z sodą oczyszczoną. Zalecana proporcja to 1 łyżka stołowa sody na 1 litr czystej wody. Dalej tak jak w poprzednich etapach na kilka minut zalej nim planowane do zjedzenia warzywa lub owoce. Tutaj zwróć uwagę na kolor roztworu, jeśli po chwili zmętnieje lub przybierze jasnożółty odcień to znak, że Twoje produkty były w znacznym stopniu skażone.
Teraz pozostaje tylko opłukać odsączone z wody owoce i można bezpiecznie przygotować je do zjedzenia.
W dobie pandemii trzeba myć owoce i warzywa ze specjalna troską. Chociaż według obecnej wiedzy wirus nie rozprzestrzenia się przez żywność, to pamiętajmy, że przezorny zawsze jest ubezpieczony.