Wrzesień w tym roku rozpoczął się u nas podobnie, jak to bywało w ubiegłych latach. Poranny gwar w kuchni, niedojedzone z pośpiechu śniadanie, porozrzucane wszędzie ubrania i obowiązkowo rozlany pod lodówką sok. Klasyka gatunku. Nie pociesza mnie fakt, że im głębiej w las, tym ciemniej więc z dnia na dzień spodziewać się można pogorszenia tej patowej sytuacji.
Chociaż nietypowy powrót do szkoły niesie za sobą wiele obaw to jak większość rodziców również i my zdecydowaliśmy, że nasi dżentelmeni powędrują z pleckami na spotkanie z wiedzą, nauczycielami i ich rówieśnikami. Po tej kilkumiesięcznej izolacji i usilnych próbach ustrzeżenia się przed wirusem wchodzimy na starą, a jednak zupełnie nową drogę. Drogę edukacji naszych dzieci w czasach pandemii.
Tym co, stawiam sobie za szczególny cel tej jesieni, jest maksymalne wzmocnienie odporności naszej rodziny. W tym miejscu dodam, że u nas nie jest to nic nadzwyczajnego. Każdego roku o tej porze bardzo się staramy, żeby dopiąć ostatnie przygotowania przed sezonem grypowym. Z oczywistych względów nie będę dodawać, że ten rok jest wyjątkowy, co więcej niesamowicie wymagający.
Na tapetę z impetem wjeżdża nasza bolączka, czyli smaczne, pożywne i zdrowe śniadanie. Może nie koniecznie dojedzone do ostatniego okruszka, ale wszystko oczywiście w granicach rozsądku 😉. Chcąc w pełni zrealizować tę ideę, dzielę się z wami kilkoma z moich sprawdzonych pomysłów na drugie śniadanie do szkoły i pracy.
Śniadanie do szkoły i pracy na słodko
Obecnie stawiam na śniadania, które w pracy lub szkole można zjeść za pomocą sztućców. Liczę na to, że ograniczą one kontakt rąk z żywnością. Oprócz dokładnego mycia dłoni i ich częstej dezynfekcji to mój dodatkowy sposób na unikniecie styku z wirusami. Warto wziąć to pod uwagę podczas przygotowywania posiłków i podzielić je na mniejsze kęsy, tak aby dziecko i dorosły mógł spokojnie zjeść śniadanie bez konieczności dotykania jedzenia rękami.
Poniżej moje ulubione propozycje. Śniadanie na słodko w wielu odsłonach:
- Naleśniki z serkiem i owocami
- Racuszki drożdżowe z jabłkami (nasze ulubione)
- Gofry gryczane z sosem z jagód
- Pieczona owsianka z wiśniami i agrestem
- Jaglanka z bananami
- Granola z orzechami i gorzką czekoladą
- Ryż z jabłkiem i cynamonem
- Owoce sezonowe pod kruszonką z płatków owsianych.
Co na śniadanie? Wytrawna wersja dla smakoszy
Dla tych z was, którzy stronią od słodkiego smaku, przygotowałam jeszcze kilka propozycji na śniadania wytrawne. Każda z potraw u nas dobrze sprawdza się jako lunchbox, czasem serwuję je też moim chłopakom na kolację.
- Mini tortille, warzywne wrapy i rolsy
- Muffinki ze szpinakiem i serem feta
- Placuszki z cukinii z dipem koperkowym
- Falafele z sosem tzatzyki posypane sezamem
- Chlebek bananowy z masłem orzechowym
- Sałatka z kaszy kuskus z dynią i jarmużem
- Sałatka z makaronem, brokułem i fasolką szparagową
- Humus z cieciorki z oliwkami i kaparami.
Pożywne i zdrowe śniadanie obowiązkowo zawiera u nas szklankę świeżo wyciskanego soku! Najlepiej, jeśli uda nam się przygotować go w domu np. za pomocą wyciskarki wolnoobrotowej. Kilka przydatnych przepisów znajdziesz we wpisie: Boom na sok z selera. Dlaczego warto go pić?
Opcjonalnie w każdym z tych zestawów może zastąpić go woda, ewentualnie napój niegazowany bez dodatku cukru.
Dorośli z pewnością w tej roli docenią zyskującą na popularności kombuchę. Zastanawiasz się co to jest kombucha? To fermentowany napój herbaciany – brzmi zniechęcająco? Smakuje wprost przeciwnie, po prostu musisz jej spróbować!
Zdrowe i pożywne przekąski na mały głód
Listę wartościowych przekąsek, które może zawierać śniadaniówka do szkoły, obowiązkowo otwierają owoce. Szczególnie te o niskim indeksie glikemicznym, czyli o mniejszej zawartości glukozy. Poniżej zamieszczam Ci listę wartych uwagi przykładów:
- Agrest
- Śliwki
- Grejfruty
- Jabłka
- Brzoskwinie
- Banany (mniej dojrzałe)
- Pomarańcze
- Gruszki
- Truskawki.
Dobra praktyka to jedzenie owoców surowych i mniej dojrzałych. Proces wyrzutu glukozy do krwi spowolnią białka, dlatego warto połączyć owoce np. z jogurtem, twarogiem lub pestkami słonecznika. Oczywiście korzystaj przede wszystkim z owoców sezonowych – wtedy są najsmaczniejsze i najzdrowsze.
Małe grzeszki w postaci przemyconych ciasteczek też znajdą tu dla siebie miejsce. Tych, którzy dysponują odrobiną czasu, zachęcam do przygotowania domowych słodkości. Z kolei, ci którzy mają harmonogram dnia napięty jak struna, odsyłam do gotowców. Jednak tutaj ważna przestroga: jak ognia unikajcie bogato słodzonych ciasteczek z marketów.
Mając mało czasu, dobrej jakości słodkości na śniadanie poszukaj w sklepach ze zdrową żywnością w swojej okolicy. Zawsze korzystną alternatywą są dla nich orzechy i ekologiczne owoce suszone lub liofilizowane.
Więcej pomysłów i przepisów na przekąski czeka na Ciebie we wpisie: Zdrowe przekąski dla całej rodziny. Moją złotą 5!
