Zapraszam Cię do zapoznania się z niechlubnym rankingiem trzech najpopularniejszych powodów, które niezauważone po-mykały po mojej sypialni i niestety przez długi czas zabierały mi zdrowy sen. Jeśli Ty również budzisz się zmęczona i często z lekkim bólem głowy to znak, że problem może dotyczyć też i Ciebie. Sprawdź, jakie to czynniki i poznaj proste sposoby na to, jak się ich ustrzec. W podsumowaniu odpowiadam także na pytanie, ile powinno się spać, by zregenerować siły i być gotowym na nowy dzień.
Szybka nawigacja:
- Zbyt duża liczba roślin w sypialni zabierała mi tlen:
– jakie rośliny warto hodować w sypialni?
– jakich kwiatów nie trzymać w sypialni? - Pościel ze sztucznej tkaniny barwionej syntetycznie:
– jaka pościel jest najlepsza do spania?
– zalety pościeli lnianej. - Niewłaściwa poduszka – za miękka, za twarda, za jakaś tam …:
– jaką poduszkę wybrać, żeby wreszcie się wyspać? - Powiedz mi, ile godzin powinienem spać w ciągu doby?
Zbyt duża liczba roślin w sypialni zabierała mi tlen
Na tym etapie pewnie cisną Ci się na usta słowa „wyjaśnij, dlaczego nie powinno się spać w pokoju, w którym znajduje się bardzo dużo roślin”. Otóż widzisz, odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, a raczej względna i uzależniona od kilku czynników. Przede wszystkim pamiętać należy, że rośliny w dzień wydzielają tlen. W nocy, kiedy tracą dostęp do światła, fotosynteza nie zachodzi i po prostu zmuszone są zacząć pochłaniać to co wyprodukowały.
Jeśli zastanawiasz się czy rośliny mogą Cię udusić to wiedz, że takie ryzyko raczej nie istnieje. Chyba że Twoja sypialnia mieści tyle kwiatów, że bardziej niż mieszkanie przypomina busz lub po prostu sypiasz w dżungli 😉

Jakie rośliny warto hodować w sypialni?
- chryzantema wielkokwiatowa,
- dracena odwrócona,
- skrzydłokwiat,
- bluszcz pospolity,
- sansewieria gwinejska (tzw. wężownica).
Listę bezpiecznych i wspierających zdrowy sen kwiatów doniczkowych obejmuje również poszczególne gatunki paproci. W tym przypadku należy jednak zachować umiar i zdrowy rozsądek. Chociaż paprocie jonizują powietrze i chłoną toksyny, pamiętaj, że w nadmiarze mogą też szkodzić.
Jakich kwiatów nie trzymać w sypialni?
- wilczomlecz np. tzw. gwiazda betlejemska,
- anturium, fitodendron, diffenbachia,
- tulipany, narcyzy, amarylis, kliwia,
- kwiaty o intensywnym, pobudzającym zapachu np. róże, hiacynty czy oleandry.
Uważać należy też na bardzo popularną ostatnimi czasy monsterę. Pomimo pięknych i okazałych liści jest to jedna z trujących roślin. Chcąc zapobiec nieszczęściu, lepiej jest ustawić ją w trudnodostępnym miejscu, które szczególnie dzieciom i zwierzętom domowym uniemożliwi kontakt z rośliną. Podczas pielęgnacji monstery, dla bezpieczeństwa zalecane jest też używanie rękawiczek ochronnych i okularów. Z uwagi na wydzielane przez roślinę trujące soki lepiej jest dobrze zabezpieczyć skórę i oczy przed ich niekorzystnym działaniem.
Pościel ze sztucznej tkaniny barwiona syntetycznie
Myślę, że nie będzie to zaskoczenie, jeśli jako jedną z przyczyn niekomfortowego snu wskażę bieliznę pościelową.
Tak jak wszystko i ona w dość dużym stopniu oddziałuje na całe nasze ciało. Biorąc pod uwagę liczbę godzin jaką przesypia przeciętny człowiek, warto otoczyć się rzeczami, które pomogą nam zapaść w głęboki i przynoszący wypoczynek sen zamiast drażnić układ nerwowy syntetykami.
Z pościelą jest tak samo, jak z odzieżą. Zastanów się chwile, w której sukience czujesz się lepiej w upalne letnie popołudnie. W bawełnianej czy tej z napisem na metce „100% Poliester”? Dla mnie odpowiedź jest oczywista, ma nadzieję, że Ty również ją dostrzegasz.
Jaka pościel jest najlepsza do spania?
Bawełna, len i jedwab to naturalne tkaniny, które pozwalają skórze oddychać, dlatego też uszyta z nich pościel doskonale sprawdza się do codziennego spania. Dodatkowy atut to właściwości antyalergiczne, ponieważ nie trzymają się ich roztocza ani nie zachodzą wilgocią.

Z tej trójki dla nas do domu wybrałam pościel lnianą. Przyznam, że cena zakupu jest dość wysoka, ale lista korzyści na tyle przekonująca, że naprawdę warto pozwolić sobie na ten luksus.
Zalety pościeli lnianej:
- właściwości termoregulacyjne dopasowujące się do temperatury ciała,
- materiał jest w 100% naturalny i biodegradowalny,
- doskonale przepuszcza powietrze,
- nieprzeciętna wytrzymałość,
- właściwości antyalergiczne i antybakteryjne,
- odporność na zapachy i brud,
- nie wymaga prasowania (len to len, i tak zaraz się pogniecie).
W ramach anegdotki dodam, że właściwości regulujące temperaturę dobrze sprawdzają się w małżeńskich sypialniach. Kiedy jemu jest za ciepło, a jej za zimno len jest rozwiązaniem, które za nas osiąga kompromis. Wymienione na liście jako pierwsze właściwości termoregulacyjne balansują temperaturę ciała w ten sposób, że podgrzewają zmarzlucha, z kolei gorącą osobę kojąco schłodzą. I co wy na to? Przydatne, prawda?
Niewłaściwa poduszka – za miękka, za twarda, za jakaś tam …
Listę sztuczniaków w otoczeniu należy rozszerzyć również o poduszki i kołdry. Na co dzień okrywając się kulką silikonową i przytulając do niej głowę, niestety narażamy się na niebezpieczeństwo. Przede wszystkim cierpią nasze drogi oddechowe, ponieważ całą noc wdychamy wydzielane przez nią substancje. Symptomem, który powinien być dla Ciebie jak czerwona lampka, jest poranny ból głowy.
Jakie poduszki wybrać, żeby wreszcie się wyspać?
Zachęcam Cię do zmiany poduszki na taką z wypełnieniem naturalnym. Mam tu na myśli przede wszystkim rodzime łuski gryki, orkiszu i płaskurki. Poniżej sprawdzisz najważniejsze właściwości każdej z nich:
– poduszki z łuski gryczanej – najcięższe, a zarazem najtwardsze ze wszystkich poduszek. Kuszą właściwościami chłodzącymi, z których skorzystają wszyscy, którym stale jest gorąco. Zalecane są także dla pań zmagającymi się z uderzeniami gorąca w okresie menopauzy.
– poduszki z łuski orkiszowej – są stosunkowo lekkie i o wiele bardziej miękkie od gryki. Ich główną zaletą są właściwości rozgrzewające. Idealna opcja dla niskociśnieniowców i zmarzlaków.
– poduszki z łuski płaskurki – są neutralne tzn. ani nie grzeją, ani nie chłodzą. Łuski są bardzo lekkie, przez co biorąc pod uwagę ciężar, są najbardziej zbliżone do standardowych poduszek.
Wszystkie te ekologiczne poduszki mają także wspólne, dobroczynne dla zdrowia właściwości. Przede wszystkim pomagają w walce z bezsennością, a także wspierają jakość nocnego wypoczynku. Zestaw najważniejszych korzyści płynących z wymiany poduszki na taką z naturalnym wsadem sprawdzisz poniżej:
- regulacja pracy układu nerwowego,
- działanie antydepresyjne i uspokajające,
- ograniczenie bóli kręgosłupa,
- właściwości antyalergiczne,
- wzmocnienie układu odpornościowego.
Przekonałam Cię?
Powiedz mi, ile godzin powinienem spać w ciągu doby?
Szukając uniwersalnych reguł, czy też rozsądnych zaleceń dotyczących rekomendowanej liczby godzin snu można natrafić na różnego rodzaju wytyczne i zalecenia. Do najpopularniejszych, a zarazem tych, z których korzystamy najczęściej, zalicza się m.in. kalkulator snu.
To prosta metoda, która po podaniu podstawowych danych sugeruje zalecaną liczbę godzin snu. Niektóre wersje podają także przedziały, w których następują po sobie poszczególne fazy snu. To szczególnie przydatne dla tych, którzy wybudzają się w nocy lub po prostu są ciekawi, jak przebiega ich nocny wypoczynek.
Nowoczesne smartwatche mają też wbudowaną opcje do pomiaru poszczególnych faz snu. Mankament tkwi w tym, że przez całą noc trzeba mieć urządzenie w pobliżu. Z uwagi na emisje fal ja nie jestem zwolenniczką tego rozwiązania. Jeśli z tego powodu mam obudzić się zmęczona, to zdecydowanie wolę nie wiedzieć, jak przebiegał mój sen.

Zastanawiając się, ile spać, żeby się wyspać, możesz skorzystać z kilku innych metod. Jedną z nich są poniższe przedziały sugerujące przybliżoną liczbę godzin snu dla osób w poszczególnym wieku.
Noworodki do 3 m-cy ->->-> 14-17 h
Niemowlęta 4 do 11 m-cy ->->-> 12-15 h
Małe dzieci 1 do 2 lat ->->-> 11-14 h
Przedszkolaki 3 do 5 lat->->-> 10-13 h
Dzieci szkolne 6 do 13 lat ->->-> 9-11 h
Nastolatki 14 do 17 lat ->->-> 8-10 h
Młodzież 18 do 25 lat ->->-> 7-9 h
Dorośli 26 do 64 lata ->->-> 7-9 h
Osoby starsze powyżej 65 roku życia ->->-> 7-8 h
Podane powyżej przedziały są oczywiście orientacyjne. Dla spersonalizowania wyników należałoby uwzględnić również charakter wykonywanej pracy, kondycje zdrowotna oraz tryb życia (kanapowiec/sportowiec/po trochę z obu tych opcji).
Ciekawa jestem, czy Ty jak ja kiedyś też często zaręczasz się pytaniem „dlaczego nie mogę spać”. Mam nadzieję, że jeśli tak jest, któraś z powyższych metod pozwoli Ci szybko znaleźć przyczynę, zaradzić jej i spokojnie spać.